infolinia czynna codziennie

+48 505 199 095
  zamknij    ×

ZADZWOŃ
505 199 095

Nie chcemy być dla Ciebie anonimowi!
Cechuje nas empatia i indywidualne podejście do każdego.
Rozmowa z Tobą będzie miała charakter poufny

WYŚLIJ SMS
505 199 095

np. Agnieszka, 35, wyższe, Poznań, po 18.
Oddzwonimy. Udzielimy pełnych informacji, odpowiemy na każde pytanie.
Cechuje nas empatia indywidualne podejście do każdego.
Rozmowa z Tobą będzie miała charakter poufny.

powrót do listy poprzednia następna
Długa droga

Długa droga

Śmiało możemy powiedzieć, że decyzja o skorzystaniu z usług oferowanych przez Duet Centrum była najważniejszą decyzją w naszym życiu. Gdyby nie ona, nigdy nie mielibyśmy szansy, aby się poznać. Na co dzień dzieli nas bowiem prawie 300 km i żadne z nas nigdy nie miało nic wspólnego z miastami, w których mieszkamy. Najśmieszniejsze jest to, że oboje wychodziliśmy z założenia, że chcemy szukać w obrębie województwa, w których mieszkamy – ja w małopolskim, Darek w opolskim.
Pierwsze kroki w Duecie nie były jednak łatwe; wzloty i upadki, lepsze i gorsze spotkania, momenty nadziei i chwile rezygnacji. Darek miał do wszystkiego dystans, ja znowu, jak chyba każda kobieta, z każdym nowym kontaktem wiązałam wielkie nadzieje. Tym większe było moje rozczarowanie, gdy po raz kolejny nic z tego nie wychodziło. Wiedziałam jednak, że jeśli zrezygnuję, to moje życie wróci do normy i szanse na poznanie kogoś nowego spadną diametralnie..
Kiedy mój program powoli dobiegał końca, został mi przedstawiony Dariusz. Gdy usłyszałam "Opole", myślałam, że spadnę z krzesła. Oferta prawie z drugiego końca Polski. "Dalej jeszcze się nie dało?" - zgryźliwie zapytałam konsultantkę. Ona powiedziała: "Pani Ewo, niech Pani próbuje, nie ma Pani nic do stracenia".
Dalej chyba się domyślacie, co się wydarzyło. Może właśnie dlatego, że dzieliło nas 300, a nie 30 km, wszystko potoczyło się bardzo szybko... Gdybyśmy mogli widywać się codziennie, pewnie do dziś tak byśmy sobie randkowali. A że spotkania kosztowały nas nieco wysiłku (Darek tracił mnóstwo czasu, energii i benzyny na dojazdy, weekendy musieliśmy planować z dużym wyprzedzeniem), wszystko nabrało zamaszystego tempa. Myślę też, że inaczej do takich spraw podchodzi się, gdy się ma lat dwadzieścia, a inaczej grubo po trzydziestce, gdy na zakładanie rodziny też nie ma się już tak wiele czasu.
I tak, po pół roku znajomości "na odległość", Darek przeprowadził się do Krakowa. Bez kłopotu znalazł pracę, a właściwie tylko przeniósł się z filii swojej firmy w Opolu do głównej siedziby w Krakowie. Od razu zamieszkaliśmy razem i mamy już mocno sprecyzowane plany co do wspólnej przyszłości. Oby tylko z planowaniem dzidziusia poszło równie szybko!
Nasza historia nie wyróżnia się niczym szczególnym, są pewnie inne, bardziej zagmatwane lub bardziej romantyczne happy endy. Jeszcze osiem miesięcy temu nie wierzyłam, że los uśmiechnie się do mnie i odnajdę swoją połówkę, tak jak Darek nie wiedział, że poznanie mnie wywróci jego życie do góry nogami. Ale chyba o to właśnie chodzi w tej całej miłości :-)

                                                                       Ewa i Dariusz

powrót do listy poprzednia następna
Duet Prestige Ekskluzywnie dla wymagających

Na życzenie przyjeżdzamy do klienta