Doradzamy, wspieramy, pomagamy21/07/2021

Czy wiecie, że ..... filarem naszej firmy jest nowoczesne pośrednictwo w nawiązywaniu damsko-męskich znajomości.

Nie każdy jednak wie, że nasza praca nie kończy się tylko na wymianach numerów telefonu między zainteresowanymi sobą wzajemnie Klientami.

Na każdym etapie współpracy - niezależnie od tego, czy dopiero rozważają Państwo naszą usługę, czy aktywnie uczestniczą w programie, Wasz Konsultant jest także Waszym doradcą. I, wbrew pozorom, nie doradzamy Państwu, gdzie umówić się na spotkanie i co wyciągnąć z szafy, bo to doskonale wiecie. Na czym więc polega nasze doradztwo?

Duet Centrum – biuro matrymonialne tworzą ludzie, a nie informatyczne cyborgi. Nasi Konsultanci to osoby z wyższym, kierunkowym wykształceniem. Wiedzę na tematy damsko-męskie nie wynieśliśmy ze studiów ( bo czasy studenckie dawno za nami :) ), ale przede wszystkim z wieloletniej pracy dla Państwa. I wiary w to, że jest możliwe budowanie trwałych i szczęśliwych związków, mimo że czasy ku temu nie są sprzyjające.

Szczęście w życiu prywatnym to nie tylko kwestia znalezienia odpowiedniego partnera, jak często nam się wydaje. Kluczowa jest umiejętność życia w związku, kiedy chcemy, by był on źródłem satysfakcji, szczęścia oraz wsparcia. Z taką umiejętnością nikt z nas nie rodzi się, dlatego tak ważne jest to, by się jej nauczyć..a właściwie ciągle uczyć.

Wiedza o życiu w związku najczęściej pochodzi tylko z naszych doświadczeń i połowicznych obserwacji innych. Nasi Konsultanci, pracując wiele lat w branży, mają szersze spojrzenie na temat damsko-męskich relacji. Wiele spraw poznajemy z dwóch punktów widzenia (jest On i jest Ona) i nigdy nie umiemy się nadziwić, jak różnie można patrzeć na tą samą rzecz.

Duet Centrum to nie tylko źródło wartościowych kontaktów! To także ludzie, którzy

• pomagają zrozumieć, od czego zależy szczęście i trwałość związku;

• zwiększają możliwość wpływu na relacje partnerskie, by były one źródłem satysfakcji;

• uczą skutecznego rozwiązywania trudności

  
  

  i... czasem podpowiadają, że sukienka "działa" bardziej niż spodnie, a rachunek do zapłacenia leży po stronie mężczyzny ;-)

Pozdrawiamy serdecznie – Wasi konsultanci