Patent na trwałą miłość

Sukcesowi w związku sprzyja wybór partnera na zasadzie podobieństwa

Jak to się dzieje, że jedni ludzie tworzą szczęśliwe pary zakochanych, podczas gdy inni drą się jak przysłowiowy pies z kotem? W jaki sposób szukać tej idealnej drugiej połówki? Gdzie jest ta wymarzona sympatia?

Dużo na ten temat ma do powiedzenia niejedna dziedzina nauki. Praktyczni amerykańscy naukowcy nie zapomnieli o zakochanych. W maju w Stanach Zjednoczonych z myślą o nich opatentowano wynalazek o numerze 6 735 568. To eHarmony - komputerowy system służący dopasowywaniu ludzi, których związek ma być niemal skazany na sukces.
 

Ten miłosny patent ma formułę ankiety składającej się z prawie 500 pytań, np. Czy palisz papierosy? Jak często czujesz się przygnębiony? Na podstawie udzielanych odpowiedzi, według klucza podobieństwa, łączy się potencjalnych zakochanych.

Wiedza psychologiczna i badania wyraźnie udowadniają, że sukcesowi w związku sprzyja wybór partnera na zasadzie podobieństwa, czyli tzw. homogamii. Nie zawsze natomiast działa zasada komplementarności, a więc uzupełniających się połówek - przyznaje prof. Bogdan Wojciszke z Instytutu Psychologii PAN i Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, autor książki "Psychologia miłości". Co jest miernikiem satysfakcji ze związku? Jak się okazuje, to poczucie intymności. Obrosła w legendy namiętność może mu jedynie sprzyjać, ale sama w sobie nie ma podobnej wartości.

Jednak fascynacja drugą osobą, przynajmniej na początku, odgrywa ogromne znaczenie. David Buss i jego współpracownicy kilkanaście lat temu spytali około dziesięć tysięcy osób z trzydziestu siedmiu krajów o kryteria doboru stałego partnera. Zdecydowanie najczęściej wymieniano wzajemną miłość i zafascynowanie. Trzy kolejne miejsca zajęły: niezawodność, dojrzałość i zrównoważenie emocjonalne.

Odpowiedni partner? Zapomnij
Paweł Niemiec, prowadzący biuro matrymonialne w Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu uważa, że to raczej podobieństwa są fundamentem trwałych związków. Owszem, różnice mogą być fascynujące, ale czy wytrzymają próbę czasu? Dlatego przykładowo introwertyk nie powinien być kojarzony z ekstrawertykiem. Miarą sukcesu biura matrymonialnego jest cisza ze strony klientów: jej i jego. Oznacza to, że nie chcą szukać dalej. Nie każdemu się jednak uda.
 

- Co dziesiąty singiel nigdy w życiu nie znajdzie odpowiedniego partnera, m.in. z powodu braku wzorców kobiecości i męskości - uważa Niemiec, prowadzący agencje matrymonialne- Jeżeli w dzieciństwie nie uczono nas, że miłość jest wartością, jeżeli jej nie otrzymaliśmy, nie będziemy potrafili jej dawać lub dojrzale przyjmować.

Wpływ doświadczeń rodzinnych na dorosłe życie uczuciowe został naukowo udowodniony. N. L. Collins i S. J. Read opisali tzw. style przywiązania w relacjach intymnych między ludźmi. Wyróżnili styl bezpieczny, lękowo-ambiwalentny i unikający. Cechą każdego z nich jest inny poziom poczucia bezpieczeństwa i zaufania. Z przeprowadzonych badań par narzeczonych wynikło że osoby, które postrzegały swoich rodziców jako ciepłych i nieodrzucających prezentowały w dorosłości bezpieczny styl przywiązania. Ci, którzy opisywali rodziców jako zimnych i niestałych w uczuciach charakteryzowali się stylem ambiwalentnym czy unikającym. Skutek? Ta pierwsza grupa lepiej funkcjonowała w małżeństwie ale także w relacjach z innymi ludźmi.

Płciowe archetypy
To w jaki sposób dwie osoby na siebie oddziałują, ale także jak funkcjonuje ich związek opisuje astrologia.
 

O sukcesie w partnerstwie decyduje między innymi położenie w horoskopach Słońca i Księżyca. To pierwsze reprezentuje często archetyp animusa, czyli wyobrażenie w psychice kobiety obrazu mężczyzny. Księżyc to anima w psychice mężczyzny archetypowy obraz kobiety - o naszych nieuświadomionych ideałach opowiada Piotr Piotrowski astrolog.
 

Z układu gwiazd można również odczytać na ile partnerzy są dobrani pod względem temperamentu seksualnego (obrazuje to położenie Marsa i Wenus), intelektu (konfiguracje Merkurego), czy trwanie w związku będzie dla nich rozwojowe (konfiguracje Jowisza) albo - ile czeka ich wyzwań (położenie Saturna).
 

Wiedza astrologiczna bywa przekorna. Piotrowski pamięta parę klientów, którzy szukali u niego panaceum na swoje wieczne kłótnie. Okazało się że stymuluje ich do takiego zachowania silna obecność w urodzeniowych horoskopach Saturna. Świadomość tego faktu pozwoliła im scementować związek. Saturn bowiem niczym wymagający nauczyciel daje lekcje, których odrobienie procentuje w przyszłości.

Wydajny jak mąż
Prawo do miłosnego spełnienia wydaje się nam dzisiaj czymś naturalnym. Tymczasem, jak w książce "Psychologia miłości" przypomina Bogdan Wojciszke sympatia czy uczucia jako konieczny czy wystarczający warunek małżeństwa traktuje się w społeczeństwach rozwiniętych ekonomicznie, tym bardziej im bliżej im do kulturowego wzorca Zachodu. Swoboda wyboru tej drugiej połówki jest zjawiskiem stosunkowo nowym. Jeszcze 100 lat temu normę stanowiły małżeństwa aranżowane przez rodzinę. W Polsce przedrozbiorowej najczęstszym kryterium doboru partnera wśród chłopstwa i mieszczaństwa (ponad 90 proc. ówczesnej populacji) była jego/jej wydajność w pracy, wśród szlachty kryteria miały charakter ekonomiczno - koligacyjny, wśród magnaterii zaś polityczno-dynastyczny.

Do tej pory nauce nie udało się opracować jednoznacznej recepty na szczęśliwe partnerstwo. W końcu miłość to również szczypta intuicji i przeznaczenia. Choć może jej pomóc profesjonalizm odpowiedniego biura. Wbrew stereotypowym opiniom jego bywalcami nie są życiowe niedorajdy. Paweł Niemiec, który prowadzi biuro matrymonialne w Warszawie,  kilkakrotnie powtarza: - Gdyby pani wdziała tę modelkę, która wczoraj u nas była...