Jak odbudować związek po długiej rozłące? Przewodnik po powrocie do szczęśliwego

Jak odbudować związek po długiej rozłące? Przewodnik po powrocie do szczęśliwego związku.

Kiedy wchodzimy w związek, raczej nie myślimy o tych trudniejszych aspektach bycia razem. Sytuacja zmienia się, gdy jesteśmy ze sobą już jakiś czas. Pierwsza ekscytacja mija, a my oprócz pozytywów widzimy też coraz więcej negatywów. Początkowy zachwyt mija. Przychodzi monotonia, czasem irytacja. Rodzą się pokusy, a co za tym idzie niedopowiedzenia, kłamstwa. Czasem kryzys dopada związek, kiedy oboje zagubimy się w codziennych obowiązkach, nie pielęgnujemy bliskości na co dzień i nadmiernie się od siebie oddalimy. Przykładów można byłoby mnożyć. Podsumowując, czasami związek się rozpada, a po jakimś czasie – krótszym bądź dłuższym - ludzie postanawiają jednak do siebie wrócić. Jak wtedy uratować miłość? Czy to w ogóle możliwe?

Pamiętajmy, że czasem są sytuacje, kiedy nie możemy, a nie powinniśmy myśleć o ratowaniu tego związku, ale o ratowaniu siebie. To dotyczy głównie tych związków, w których występuje przemoc – fizyczna i emocjonalna. Lub wtedy, pojawiają się niszczące nałogi, nad którymi nie można zapanować. Należy wtedy przede wszystkim zabezpieczyć i zadbać o siebie. Nawet terapia dla par nie jest prowadzona, Jeśli w związku występuje przemoc, terapia dla par nie jest prowadzona (najpierw prowadzona jest indywidualną terapia partnera/partnerki, a dopiero w następnej kolejności można myśleć o terapii związku). Oto kilka porad, które możesz wykorzystać, jeśli właśnie ciebie dotyka kryzys w związku i chcesz dać szansę związkowi.

Po pierwsze: Zacznij od siebie

Pamiętaj, że najważniejszy związek, jaki tworzysz, to ten z samą/samym sobą. Zastanów się, czego oczekujesz od związku z drugą osobą i od samej drugiej strony. Zastanów się, czego ci brakuje, a co możesz dać od siebie. Ratowanie rozpadającego się związku zacznij od przyjrzenia się sobie i swoim uczuciom.

Oceń intencje partnera

Często partnerzy wzajemnie obiecują sobie różne rzeczy- poprawę, zmianę czy np zakończenie romansu, ale tak naprawdę niekoniecznie dążą do tej zmiany. Jeśli więc wiesz już, że Ty chcesz ratować związek, zapytaj, czy twój partner również tego pragnie. Oceń na chłodno, czy on również stara się zmieniać swoje zachowanie i czy pracuje nad relacją. Jeśli tak, to już jesteście na dobrej drodze do wspólnego sukcesu!

Rozmawiajcie, rozmawiajcie, rozmawiajcie

Zanim zaczniecie zastanawiać się nad tym, jak ratować związek, zastanówcie się, dlaczego on się właściwie rozpada? Zacznijcie rozmawiać. Oceńcie, czy widzicie szansę dla waszego związku i co każde z was jest gotowe zmienić, aby go ratować. Jeśli więc chcecie ratować swoją miłość, musicie działać razem!

Skorzystajcie z pomocy terapeuty

Zapadła decyzja – ratujemy związek. Ale to nie jest takie proste. Bywa, że nie potraficie ze sobą rozmawiać. Bywa też, że wzajemnych żali, smutków i pretensji jest tak dużo, że trudno jest się z nimi uporać. Czasem tak bywa i, co ważne - to wszystko wcale nie oznacza porażki. Jeżeli jest dobra wola do kontynuowania relacji, możecie udać się na terapię dla par. Terapeuta pomoże zacząć rozmawiać, podsunie narzędzia, naprowadzi was. Warto też, by wasz związek ocenił ktoś postronny, kto nie zajmuje żadnej ze stron. Dobry terapeuta pomoże przejść przez ten proces. Terapia przydaje się również wtedy, kiedy związek rozpada się definitywnie; pozwala wrócić do równowagi, uwierzyć w siebie, z optymizmem patrzeć w przyszłość. Często terapeuci, po zakończeniu terapii, zachęcają singli do poznawania nowych ludzi, "chodzenia: na randki – świetnie nadaje się do tego biuro matrymonialne czy portal randkowy.

Przeszłość oddziel grubą kreską

Postarajcie się nie rozpamiętywać tego, co było. Choć bywa to trudne, szczególnie dla kobiet. Jednak bez oddzielenia od przeszłości będzie Wam trudno ratować związek. Przeszłości się już nie zmieni, a może ona zatruć teraźniejszość i uniemożliwi budowanie wspólnej przyszłości. Nie chodzi oczywiście o to, żeby zapomnieć – to pewnie w ogóle nie jest możliwe. Ale należy się powstrzymać od wypominania.

Postaraj się zaufać

Jeśli oddzieliłeś/aś już przeszłość, postaraj się zaufać i uwierzyć w to, że przyszłość może być inna. Zadręczanie się tym, co może się wydarzyć, okazywanie nieufności czy kontrolowanie partnera są niszczące dla obydwu stron. Bez zaufania nie da się stworzyć szczęśliwego związku.

Dostrzegaj dobre strony

Postaraj się nie krytykować i nie narzekać na ukochaną osobę. Nie chodzi oczywiście o całkowicie bezkrytyczne patrzenie na partnera, ale zdarza się tak, że nie widzimy zalet i dobrych stron partnera. Nie zauważając starań i pracy, jaką nasza druga połówka podejmuje, żeby uratować związek. Nikt nie jest idealny, każdy popełnia błędy i nikt nie lubi, jeśli te błędy wciąż są podkreślane.

Nie porównuj się z innymi

Widzisz wokół same prawie idealne pary, a tobie wydaje się, że tylko wy macie kryzys? Nic bardziej mylnego! Ktoś pewnie tak patrzy na was i też myśli: "Widać, że są szczęśliwą, dobraną parą". A przecież idealne związki nie istnieją; zawsze jest potrzeba pracy, aby utrzymać to, co się razem zbudowało. Naśladowanie, patrzenie na innych, porównywanie – nigdy nie wpływa dobrze na relację z partnerem/partnerką. Pamiętaj zawsze, że związek to Wy, a nie "Wy i inne związki".
Porównywanie nas z innymi, naszego życia z cudzym życiem jest złodziejem radości.

Wróćcie do korzeni waszej znajomości

Przypomnij sobie, gdzie poznaliście się, dokąd poszliście na pierwszy spacer, kiedy pierwszy raz złapaliście się za ręce czy jakie jest wasze pierwsze wspólne wspomnienie. Spróbujcie przejść się znowu dawnymi szlakami. Być może zrozumiecie, dlaczego warto ratować związek przed rozpadem. Warto znaleźć czas na bycie razem. Może wyjazd tylko we dwoje w miejsce, w którym spędziliście swój pierwszy urlop? Owszem, to może być trudne, jeśli macie czasochłonną pracę lub małe dzieci. Choć na co dzień o tym nie myślimy, dla nich także ważne jest posiadanie szczęśliwych, kochających się rodziców.