Na życzenie przyjeżdzamy do klienta
Historie z Happy Endem
Niezobowiązująca rozmowa
Dlaczego Duet biuro matrymonialne ? Bo wreszcie nabrałam odwagi w poszukiwaniu kogoś, kto naprawdę do mnie pasuje. Nie jest trudno poznać kogoś tylko po to, żeby nie być samemu. Przestało mnie interesować bycie z kimś tylko dlatego, że nikt bardziej odpowiedni się nie trafił. Oferta Duetu przekonała mnie w 100% i dała na to nadzieję.
Zarówno ja, jak i Wojtek podczas rozmowy z konsultantką i w wypełnianych dokumentach zaznaczyliśmy, że nie chcemy zmieniać miejsca zamieszkania. Pomyślałam, że skoro nie potrafię wyrwać się na jeden dzień, aby przyjechać na spotkanie do biura Duetu, to jak niby mam znaleźć czas dla mężczyzny, który nie będzie „na wyciągnięcie ręki”?
Paradoks polega na tym, że dzieliło nas 300 km! Ja z Opola, Wojtek z Zielonej Góry. Gdyby ktoś wcześniej „poleciłby mi” znajomość z kimś z tak daleka, nie chciałabym nawet o tym słyszeć. A konsultance z Duetu udało się mnie przekonać. I miała to być tylko niezobowiązująca rozmowa przez telefon. A skończyło się na spotkaniu we Wrocławiu. Później wszystko potoczyło się bardzo szybko. Od tego pierwszego spotkania wykorzystywaliśmy każdą sposobność, aby być razem. Albo Wojtek przyjeżdżał do mnie, albo ja jechałam do niego. Przez pierwsze miesiące naszej znajomości pokonaliśmy setki kilometrów i nie przespaliśmy wiele nocy, spędzając czas w podróży. Coś, co wcześniej wydawało mi się nie do zrealizowania, nagle stało tak oczywiste. Zawsze podchodziłam do znajomości bardzo ostrożnie, a z Wojtkiem od początku było zupełnie inaczej. Wydaje mi się, że oboje spieszymy się, by nadrobić stracony czas bez siebie, bo wszystko dzieje się jak w filmie – na przyspieszonych obrotach. Nagle na wszystko znajduję czas, nawet 5-godzinna podróż w pociągu nie znudziła mi się – wreszcie mam czas, aby poczytać ulubioną książkę..
Ewelina (33) i Wojtek (31)